Aktualności

Jakiś czas temu porzuciłam swojego bloga.
Po części na rzecz matury, ale i po części na rzecz braku weny itp.
Zabrakło jej nawet na opowiadanie, jednak od jakiegoś czasu jestem subtelnie namawiana do reaktywacji i kontynuacji ględzenia o swoim życiu, bo może faktycznie moje spojrzenie na pewne sprawy kiedyś coś da ludziom których spotka coś podobnego.
Hm... no może.
Na całe szczęście do reaktywacji podłączę również nowe opowiadanie którego na dzień dzisiejszy jest już 6 części i wciąż mam na nie ogrom pomysłów, jak również mnogość nowych fotografii którym poświęciłam własną stronę na facebooku.
Ściśle współpracuję z rekoszafiarką.
Pozdrawiam i dobrego wieczoru!

Komentarze