Wielki powrót!

Cześć!
W końcu wróciłam po dosyć długiej przerwie. Miałam ostatnio całkiem sporo na głowie i nie zawsze to były przyjemne rzeczy, ale już wróciłam. Nie mogę przecież Was zostawić! c:
Zatem... Co u Was słychać. Co porabialiście w te bardzo upalne dni i w te nieco mniej upalne? Wyjeżdżacie gdzieś? (Strasznie małomówni jesteście c: )

Mam pewną zachętę dla Was do czytania mojego bloga i zakładki z opowieścią, ponieważ od przyszłego tygodnia ruszam z publikowaniem mojej opowiastki dział po dziale oraz będę się starała czynić to w miarę regularnie choć nie zawsze mi to pewnie wyjdzie c:  Jutro albo może i dziś późnym wieczorem wstawię taki przedsmak tej opowieści, ponieważ napisałam tak jakby kolejny rodział do którego nawet historią nie dobiegłam ale ... na pewno gdy już dopiszę dalszą historię ta część się tam znajdzie c:  Moją zachętą do czytania tego opowiadania jest zapowiedź niczym z filmu
"Co byś uczynił, gdybyś obudził się w kapsule? Nie wiesz gdzie jesteś i dlaczego tu jesteś. A świat otaczający Cię, już nie przypomina tego, którego urywki masz w głowie. 
Co zrobisz gdy dowiesz się, że Bóg nie zauważył Twojego braku gdy kończył ze światem i przeprowadzał osąd? Co jeśli ten który Cię Utrzymał przy życiu tak naprawdę, może Cię zgładzić? Strach. Wiara. Nadzieja. Walka o każdą sekundę."

Mam nadzieję, że tą "reklamą" zachęciłam Was do wyczekiwania oraz obudziłam w Was chęć czytania mojego opowiadania c:

Tym optymistycznym akcentem kończę dzisiejszy mój wpis. Wybaczcie że tak mało dziś napisałam ale moja wena uleciała wraz z dobrą pogodą. Ale się nie martwcie. Będzie lepiej c:

Neptun prosto z Gdańska specjalnie dla Was

Komentarze

  1. Zapowiedź szczerze Mnie zainteresowała i wzbudziła Moją chamską ludzką Ciekawość bez, której byłoby tak nudno

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja małomówna?! Chciałabyś ;) Ciekawy tekst, bardzo fajnie się zapowiada, czekam na ciąg dalszy! Zdjęcie Neptuna sama zrobiłaś?

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz